Archiwum 24 stycznia 2016


sty 24 2016 odmieni
Komentarze: 0

Historia zaczyna się na dyskotece pewien nieśmiały chłopak dostrzega dziewczynę jednak nie ma odwagi do niej podejść gdyż ona jest z koleżankami jednak ciągle na nią spogląda w końcu ona to dostrzega. Gdy on to spostrzega że dziewczyna wie że on ją obserwuje uciekł z klubu ona się uśmiechneła i pobiegła za nim pomyślała że to może być coś wyjątkowego. wyszła z klubu dostrzegła go przy samochodzie podeszła do niego.

-cześc

- cześc wystraszył się

- czy mi się wydawało czy przyglądałeś mi sie odrzekłą

- nie wydawało ci sie ale jak już rozmawiamy to Kamil jestem a ty

-Julia może po  spacerujemy

- ok odrzekł Kamil

i tak spacerowali nic nie mówili do siebie tylko co jakiś czas jeden patrzal na drugiego gdy ten nie widział w końcu Kamil powiedział

- no dobra powiem ci prawdę patrzałem na ciebie bo bardzo mi  się spodobałaś jednak nie miałem odwagi do ciebie podejść bo tak wiedziałem że taka diewczyna na mnie nie zwróci uwagi jednak teraz jak ze mną tu jesteś nie mogłem się powstrzymać by ci tego nie powiedzieć czemu nic nie mówisz  wygłupiłem sie odrzekł Kamil

- nie powiedziała Julia tylko nie wiem co powiedzieć bo nigdy jeszcze nikt do mnie tak nie mówił ale zimno dzisiaj to

-co wchodzimy do klubu

-nie wiesz co ja bym poszła już do domu  dam ci mój numer spotkamy się jutro 

- ok zawiozę cię do domu jeszcze przynajmniej spędzimy trochę czasu razem bo jutro ta bajka pryśnie

- czemu tak mówisz

-zawsze tak było gdy poznałem jakąś dziewczyne 

-z nami tak nie będzie tylko muszę być już w domu mam rudnego ojca 

- ok rozumie odrzekł Kamil 

kiedy dojechali do domu Juli wymienili sie numerami porzegnali się a Julia pocałowała go w policzek i powiedział 

- dziękuje za miłe chwile w twojej obecności

wysiadła i poszłą do domu jednak z okna obserwował ich  ojciec Juli. 

 

krzymo : :